To był pocisk produkcji rosyjskiej – potwierdza MSZ

wybuch przewod got

Fot. Polska Policja/Twitter

lubelskie

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza. Na terenie wsi Przewodów na Lubelszczyźnie spadł pocisk produkcji rosyjskiej w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli RP. Oficjalne źródła nie podają, kto wystrzelił rakietę.

Prezydent Joe Biden, zapytany przez dziennikarzy, stwierdził, że:

„Jest mało prawdopodobne, sądząc po trajektorii, że została wystrzelona z Rosji.”

Biden rozmawiał wcześniej na ten temat z prezydentem Andrzejem Dudą. Podkreślił, że na tym etapie trudno o jakiekolwiek jednoznaczne wnioski – jednocześnie zaznaczając, że nie można niczego wykluczać.

„Zgodziliśmy się pomóc w śledztwie, musimy dokładnie wyjaśnić co się tam stało”.

Wcześniej rzecznik Pentagonu zapewnił, że Stany Zjednoczone podchodzą do zdarzenia z pełną powagą i podtrzymują zobowiązanie do obrony każdego centymetra terytorium NATO, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Rano agencja AP, która wcześniej, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie, mówiła o upadku rosyjskich rakiet, podała, że pocisk, który wybuchł w Przewodowie został wystrzelony przez stronę ukraińską.

Wiemy też, że trasę rakiety śledził znajdujący się w polskiej przestrzeni powietrznej samolot wczesnego ostrzegania NATO. Zapis tej trajektorii nie został upubliczniony.

Na miejscu wybuchu pracują służby. Na razie nie ma oficjalnych informacji kto wystrzelił pocisk, który eksplodował na terenie Polski.

Exit mobile version