Suwałki
Petycja w sprawie zakazu sprzedaży żywych ryb na targowiskach miejskich wpłynęła do Urzędu Miasta w Suwałkach.
Autorem petycji jest pozarządowa organizacja ochrony zwierząt. Swoje stanowisko argumentuje tym, że przetrzymywanie ryb w nienatlenionych zbiornikach przysparza im niepotrzebnego cierpienia. Zdaniem obrońców praw zwierząt, ryby są często trzymane w tłoku, a następnie pakowane do worków foliowych bez wody. Jak podkreślają aktywiści, takie praktyki uznawane są za niehumanitarne. Przypominają, że takie stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w głośnej sprawie z 2016 roku.
Temat sprzedaży żywych ryb, głównie karpi wraca co roku w okresie świątecznym. A co na ten temat sądzą przechodnie na ulicach Suwałk? Posłuchajcie: