region
Pod znakiem inflacji upływają tegoroczne przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Karp, choinka, pierogi, ciasta, ozdoby. W tym roku wszystko jest droższe.
W dobie galopujących cen część klientów zaciska pasa. I zastanawia się jak nie zwariować podczas świątecznej gorączki zakupów. Zdecydowana większość mniej w tym roku wyda na prezenty. Na wigilijnym stole mieszkańcy raczej nie będą oszczędzać.
Jak podaje GUS, żywność podrażała o 20 proc. Więcej zapłacimy między innymi za nabiał, jajka, wędliny i ryby. Niestety, zdaniem wielu ekspertów ceny będą jeszcze rosły. Święta może będą zatem skromniejsze, ale jedno pozostaje niezmienne – radość najmłodszych, którzy z niecierpliwością czekają na spotkanie z Mikołajem.