Suwałki
12 procent podwyżki otrzymają pracownicy suwalskich spółek komunalnych. To stawka wypracowana podczas spotkań z udziałem związków zawodowych, prezydenta i prezesów spółek.
Chodzi o Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami.
Pierwotnie związkowcy chcieli około 20-procentowego wzrostu płac – o poziom inflacji plus jeden procent. Po spotkaniach strony zgodziły się na wspomniane 12 procent. O szczegółach powiedział Radiu 5 Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Jak wyjaśnił, pracownicy traktują wzrost nie jako podwyżkę, tylko korektę płac, bo poziom inflacji jest wyższy.
Pracownicy miejskich spółek zapowiedzieli, że będą chcieli wrócić do rozmów w połowie roku. Włodarz mówi, że ewentualne podwyżki będą zależne od finansowej kondycji spółek. Najgorsza jest w PWiKu, ze względu na zamrożenie cen wody, o których decyduje nie sama spółka, a Wody Polskie.
Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk zaznaczył, że pracownicy, jako suwalczanie, sami odczują swoje podwyżki w rachunkach.