Suwałki
Wilki widziano przy ulicy Staniszewskiego na południowym krańcu Suwałk.
Jak poinformował Wojciech Rodak, Nadleśniczy Nadleśnictwa Suwałki taki widok mógł wzbudzić dreszcz emocji, ale pojawienie się wilka, nawet w granicach miasta, jest zjawiskiem normalnym i każdego roku nadleśnictwo notuje kilka takich przypadków.
Nadleśniczy zwraca uwagę, że ulica Staniszewskiego przylega do terenów leśnych, a to miejsce występowania tych zwierząt.
W ocenie Wojciecha Rodaka wilki nie zagrażają ludziom, chociaż takiego zagrożenia nie można całkowicie wyeliminować. Zagrożenie jest natomiast dla psów. Nadleśniczy przypomina, że podczas leśnych spacerów czworonogi należy trzymać na smyczy.