Suwałki
Wideo-rozmowę z ukraińskim partnerem Merem Tarnopola Serhiy Nadalem w rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę odbył dziś Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Włodarz wyraził podziw dla odwagi i determinacji Ukraińców.
Zadeklarował solidarność i chęć pomocy. Przypomnijmy, że Suwałki wyasygnowały partnerskiemu miastu ponad 225 tysięcy złotych na pomoc humanitarną i materialną.
Miasto pomagało również uchodźcom na miejscu. Zaraz po wybuchu wojny w hali Sportowo – Widowiskowej Suwałki Arena zorganizowano Miejski Punkt Zbiórki i magazyn do zbiórki darów. Przy ich segregacji brali udział pracownicy OSIR przy wsparciu wolontariuszy. Przygotowano w sumie 110 palet z darami.
Kolejnym działaniem było przyjęcie i zakwaterowanie uchodźców. Pierwsze osoby przybyły do Suwałk już trzy dni po wybuchu wojny. W sumie tylko w hostelu przy miejskim stadionie udzielono 16 446 noclegów z pełnym wyżywieniem.
Niespełna miesiąc od wybuchu wojny do przyjęcia uchodźców przystosowano Halę Sportową przy ulicy Wojska Polskiego 2, gdzie pomoc otrzymało ponad półtora tysiąca osób.
W sumie we wszystkich punktach recepcyjnych, które znalazły się na terenie Suwałk udzielono pomocy ponad dwóm tysiącom osób. Ponad tysiącu uchodźców udzielono pomocy w transporcie z Suwałk do krajów nadbałtyckich. Nowe zadania miał również Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który udzielił łącznej pomocy na prawie 4,5 miliona złotych. Były to między innymi wypłaty jednorazowego dodatku 300 zł, wypłata świadczeń pieniężnych dla osób, które w sowich domach zakwaterowały Ukraińców, a także świadczenia rodzinne i opiekuńcze. Dzieci z Ukrainy trafiły do miejscowych szkół, aktualnie jest 336 takich uczniów
Nie można zapominać o olbrzymiej roli jaką odegrali wolontariusze czy mieszkańcy Suwałk. Tej pomocy nie da się policzyć, a była ogromna. O szczegółach mówił dziś (24.02) w Radiu 5 prezydent Suwałk.