Wrony za głośno kraczą

gawrony

Suwałki

Z petycją o podjęcie działań w sprawie głośnego krakania wron wystąpili mieszkańcy Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej bloków przy ulicy Szpitalnej w Suwałkach.

Pismo skierowali do władz miasta. Chodzi o wrony bytujące w lesie koło ulicy Szpitalnej, a sprawa ciągnie się od lat.

Jak czytamy w piśmie, problem nasilił się w momencie odstraszania wron w parku Konstytucji 3 Maja.

Wrony przeraźliwie kraczą od świtu, czyli w okresie letnim od godziny trzeciej. Wpływa to na samopoczucie mieszkańców związane z niewyspaniem się i zdenerwowaniem, co ma wpływ na nasze funkcjonowanie przez cały dzień. Bezsilność Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej i brak reakcji Urzędu Miasta jest dla nas niezrozumiała. Otrzymaliśmy informację od Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej, że to jest teren prywatny i nie mogą podjąć jakichkolwiek działań – napisali mieszkańcy.

Pod petycją znalazło się prawie 160 podpisów. Teraz mieszkańcy czekają na odpowiedź.

Exit mobile version