piłka nożna
Czas na podsumowanie 4. kolejki w ełckiej Master Lidze.
W niedzielę (16.04) na orliku przy „budowlance” odbyło się 5 spotkań.
Pierwszy mecz i pierwsza niespodzianka. Volta, która idealnie rozpoczęła sezon niespodziewanie uległa ekipie Porty Squad aż 1-8. Portowcy w tym spotkaniu wyszli pewnie i z wiarą w zwycięstwo, dając młodym piłkarzom z Volty lekcję orlikowego grania.
Następnie odbyło się starcie Hotelu Robert’s Port z drużyną Nel Budu. Zdecydowanym faworytem była tu ekipa Hotelu, jednak Nelbud postawił ciężkie warunki liderowi.
Po 30 minutach dobrego spotkania Hotel wygrał 4-2.
Po tym meczu na boisku pojawiły się ekipy Kolejorza i Płomienia. Było to idealna okazja dla obu zespołów na przełamanie, gdyż w tym sezonie Płomień i Kolejorz nie zanotowali zwycięstwa.
Początek spotkania nerwowy i bardzo wyrównany. Do przerwy widniał wynik 3-3. Po zmianie stron w ekipie Kolejorza zaczęło się wszystko sypać, co wykorzystał Płomień raz po raz dobijając OKS. Ostatecznie Płomień wygrał 10:3, a Kolejorz powoli szoruje brzuchem o dno tabeli.
W kolejnym pojedynku Drygały dobrze poradziły sobie z ekipą Orła Stare Juchy ogrywając ich 4-1.
Na koniec HMWO podejmowało Dar Tech. Jak na Hit Kolejki przystało nie zabrakło emocji. Bardzo dobre spotkanie obu ekip. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem, 2-2 pięknym strzałem w końcówce spotkania popisał się Mateusz Wielgat z Dar Techu. Tym samym piłkarz ustalił wynik spotkania na 2-3 i zapewnił swojej ekipie 3 punkty.
Tego dnia miał obyć się jeszcze pojedynek Mazurskiego Browaru z Ukrainą, został on jednak przełożony na inny termin.
W tabeli liderem Hotel Robert’s Port, na 2. miejscu Drygały, trzecia jest Porta.
W szóstce kolejki znaleźli się Adam Klekotka z Płomienia, Paweł Kubrowski z Drygał, Mateusz Wielgat z Dar Techu, Marcin Denert z Hotelu Robert’s Port, Paweł Jakuć z Porty i Robert Boboryk z Orła Stare Juchy.
Dwa trafienia do swojego dorobku dołożył Patryk Gondek, który pozostaje liderem klasyfikacji Króla Strzelców.