Pisz
Informację o pijanym kierowcy hondy sprawdzili w sobotę (08.04) po południu piscy policjanci.
Samochód, który prowadził dziwnie zachowujący się kierowca jechał z Kolna do Pisza. Okazało się, że informacje przekazane policjantom są prawdziwe.
Mówi Anna Szypczyńska – oficer prasowy piskiej policji.
Kierowca wrócił do samochodu, aby zabrać swoje rzeczy, a następnie podszedł znów do policjantów.
Mieszkaniec Siedlec trafił do aresztu.
Kierowca Hondy został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.