Suwałki
Harmonogram nocnych i świątecznych dyżurów aptek w Suwałkach zamierzają uchwalić miejscy radni i oczekują, że aptekarze będą go przestrzegać.
Ci nie chcą być obarczeni nocnymi dyżurami z uwagi na braki kadrowe oraz rosnące koszty pracy. Zaznaczają, że zainteresowanie kupnem leków nocą jest znikome.
Od siedmiu lat nocną sprzedaż leków świadczyła apteka działająca w suwalskim szpitalu, ale niebawem to się skończy. Stąd właśnie pomysł samorządu, aby wrócić do dyżurów.
Szczegóły przedstawił Kamil Lauryn, przewodniczący Komisji Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa w suwalskiej Radzie Miasta. Jak powiedział, apteka w szpitalu nie da rady sama prowadzić już nocnej sprzedaży leków.
Radny dodał, że aptekarze, którzy odmówią przestrzegania harmonogramu nocnych i świątecznych dyżurów, mogą stracić zezwolenie na działalność.
Powołał się na stosowne przepisy.