Suwałki
Duże złote nożyczki postanowił wręczyć Jarosławowi Zielińskiemu, posłowi Prawa i Sprawiedliwości z Suwałk, Adrian Stankiewicz – kandydat Konfederacji do Sejmu. Do nietypowej sytuacji doszło w środę (27.09) na uroczystym otwarciu ścieżki rowerowej między podsuwalskim Płocicznem a Bryzglem w gminie Nowinka.
Kiedy zebrani samorządowcy i Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, mieli przeciąć wstęgę, wbiegł przed nich Adrian Stankiewicz, kandydat Konfederacji do Sejmu z województwa podlaskiego i chciał wręczyć posłowi duże nożyczki.
– Mamy prezent dla pana, w imieniu mieszkańców województwa podlaskiego, w szczególności Suwalszczyzny, chcielibyśmy wręczyć złote nożyczki za to jak pan walczy – mówił kandydat.
Jednocześnie ktoś wystrzelił nad głowami zebranych konfetti. Drogę Adrianowi Stankiewiczowi zagrodził Witold Kowalewski, starosta suwalski.
– Pan chce być posłem? Pan jest gówniarz – mówił starosta, a kandydat Konfederacji tłumaczył, że kulturalnie daje prezent, bo chce podziękować za wszystkie otwarte drogi i drogę do Białegostoku.
Ostatecznie poseł nie przyjął nożyczek, a prezent wziął Witold Kowalewski.
Otwarta pięciokilometrowa ścieżka rowerowa kosztowała 5,5 miliona złotych, z czego zdecydowaną większość tej kwoty, bo niemal 5 milionów złotych, augustowskie starostwo pozyskało z Polskiego Ładu oraz Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. To istotna inwestycja, bo w sezonie letnim trasa Płociczno-Bryzgiel jest oblegana przez rowerzystów.