Ełk
Okoliczności powstania pożaru w jednym z bloków przy ul. Gdańskiej w Ełku wyjaśniają miejscowi policjanci. Ogień pojawił się na poddaszu. Po dojeździe pierwszych zastępów na miejsce okazało się, że palą się kartony.
Co ważne w zdarzeniu tym nie było osób poszkodowanych, nie było konieczności ewakuacji mieszkańców – podkreślił w rozmowie z Radiem 5 Hubert Zawistowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
Zgłoszenie o pożarze na poddaszu w bloku wielorodzinnym wpłynęło do służb w niedzielę (10.09) po godzinie 16.30.
W tym przypadku nie doszło do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia. To zasługa akcji prewencyjnych prowadzonych przez ełckich strażaków.