Znamy pierwsze dane dotyczące frekwencji

urna

kraj

22,59 proc. – tyle wyniosła frekwencja do godz. 12 w wyborach parlamentarnych. Informacje przekazała Państwowa Komisja Wyborcza. To o blisko 5 proc. więcej niż cztery lata temu. W województwie podlaskim do urn poszło 25,23 proc. uprawnionych do głosowania. To jak na razie region z najwyższą frekwencją w kraju. W przypadku Warmii i Mazur frekwencja wyniosła 23,08 proc.

W powiecie suwalskim frekwencja wyniosła 25,30 proc. Najwyższą zanotowano w gminie Wiżajny – 28,80 proc. Najniższą w gminie Filipów – 22,67 proc. W Suwałkach głos oddało 24,83 proc. uprawnionych. W Augustowie 26,14 proc. W Sejnach 28,77 proc.

W powiecie ełckim frekwencja wyniosła 22,32 proc. Najwyższą odnotowano w gminie Ełk – 23,95 proc. Najniższą w gminie Prostki – 19,24 proc. W Ełku zagłosowało 22,56 proc. uprawnionych. W Giżycku 24,55 proc., w Olecku 23,77 proc., w Gołdapi – 24,32 proc., w Piszu 23,07 proc.

Od godz. 7 Polacy głosują na swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu. W niedzielnych (15.10) wyborach startuje 6655 kandydatów na posłów i 360 kandydatów na senatorów.

Warto przypomnieć, że w analogicznym czasie w wyborach parlamentarnych w 2019 roku frekwencja w województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 17,01 proc. Z kolei w województwie podlaskim 20,19 proc. W skali kraju do urn poszło wówczas 18,14 proc. uprawnionych do głosowania. Ostateczna frekwencja wyniosła 61,74 proc.

Głosowanie potrwa do 21. Wtedy też poznamy pierwsze sondażowe wyniki.

Exit mobile version