Orzysz
Parkują na zakazach, blokują prywatne podwórka. Niemal każdego dnia okolice orzyskiej jednostki wojskowej zastawione są autami należącymi do mundurowych. By rozwiązać problem, miasto udostępniło żołnierzom między innymi plac po starym targowisku, który może pomieścić kilkaset samochodów. To jednak nie poskutkowało. Ostatnio coraz częściej sypały się mandaty, a mieszkańcy zaczęli głośno protestować.
Mówi burmistrz Orzysza Zbigniew Włodkowski.
Władze miasta zapowiedziały zdecydowane działania wobec kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Na początku tygodnia samorządowiec zorganizował spotkanie z przedstawicielami wojska i policji. Są już pierwsze ustalenia.
Oprócz tego tereny wspólnot mieszkaniowych mają zostać odpowiednio oznakowane. Gmina będzie się również starała o pozyskanie funduszy na budowę dodatkowych parkingów.