Wraca problem z nocnym dyżurem aptek

299391814 561636152409481 6723981640292885456 n

Kamil Lauryn

Suwałki

Za krzywdzące uważają zmiany w prawie farmaceutycznym suwalscy samorządowcy.

Chodzi o całodobowe dyżury aptek. W myśl wprowadzonych zmian w miejscowościach do 40 tysięcy mieszkańców apteki dyżurujące w godzinach nocnych i święta będą otrzymywały wynagrodzenie z Narodowego Funduszu Zdrowia. Miasta powyżej 40 tysięcy mieszkańców, będą mogły zachęcić apteki do dyżurów nocny oferując wynagrodzenie z własnego budżetu.

W przypadku Suwałk, w 2024 roku oznacza to wydatek pół miliona złotych.  Suwalscy radni z Komisji Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa uważają, że taka sytuacja jest krzywdząca.  W tej sytuacji, jak mówi Kamil Lauryn, przewodniczący klubu Suwałki Przyszłości, radni zamierzają wystąpić w tej sprawie do władz wojewódzkich i ustawodawcy.

Dodajmy, że z problemem zapewnienia całodobowych dyżurów aptek samorząd zmaga się od dawna. Przez ostatnie lata apteki nie chciały prowadzić dyżurów, bo przynosiły one im straty. Ciężar wzięła na siebie apteka w suwalskim szpitalu. Kiedy placówka zapowiedziała, że nie zdoła już prowadzić całodobowych dyżurów, samorząd wprowadził harmonogram obowiązujący wszystkie apteki.

W związku ze zmianami w prawie farmaceutycznym, grafik będzie obowiązywał tylko do końca tego roku. Później miasto musi zdecydować, czy płacić za nocne dyżury, czy z nich zrezygnować.

Exit mobile version