Podpalił wiatę przystankową

przystanek na str

Fot. KPP Ełk

Ełk

Wandale nie są bezkarni. Wśród nich 32-latek, który podpalił wiatę przystankową w Ełku. Mężczyzna dokonał tego czynu we wrześniu i wyjechał za granicę. Teraz przyjechał do rodziny na święta i już usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Jak mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku, grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Ta sytuacja pokazuje, że wandale muszą liczyć się z odpowiedzialnością.

Dodała Kulikowska de Nałęcz.

Exit mobile version