Woda nie chciała spływać, kierowcy narzekali

27 11 21 snieg suwalki 2

zdjęcie ilustracyjne

Suwałki

– Od poniedziałku walczymy o udrożnienie kratek kanalizacji deszczowej – zapewniał dziś w Radiu 5 Łukasz Kurzyna, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach.
Pytaliśmy o to, bo redakcja otrzymała szereg sygnałów kierowców, którzy narzekali, na duże, głębokie roztopowe kałuże na głównych ulicach Suwałk. Najwięcej uwag dotyczyło ulicy Kościuszki, gdzie miejscami, po zaparkowaniu auta, trudno było wysiąść, aby nie wejść w głęboką kałuże.
Prezes zwrócił uwagę, że tegoroczna zima jest unikatowa i nie wszędzie i od razu woda po roztopach może spłynąć. Zapewnił, że pracownicy krok po kroku udrażniają kanalizację.

W ocenie prezesa trudno ocenić, gdzie sytuacja była najtrudniejsza. Ulica Kościuszki mogła budzić więcej zastrzeżeń ze względu na większy ruch aut.

 

Exit mobile version