region
Wiosna sprzyja leśnym spacerom. Tam właśnie teraz można spotkać młodziutkie sarenki czy jelonki bez dorosłych. Empatyczni spacerowicze nieraz chcą maleństwom pomóc.
– A to błąd – mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
To, że młode są same, zazwyczaj oznacza, że dorosłe poszły po pokarm lub chcą zgubić drapieżnika lub potencjalnego wroga w postaci… spacerowicza.
Raz dotknięte nabywa ludzkiego zapachu.
To najczęściej skutkuje tym, że matka już się do młodego nie zbliży.
Apeluje Krawczyk.