Suwałki
30-lecie świętowała w czwartek (13.06.24) Parafialna Podstawowa Szkoła Polsko Romska z Oddziałami Integracyjnymi w Suwałkach.
Z tej okazji w placówce odbyła się akademia z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa oraz piknik. Były okolicznościowe wystąpienia, gratulacje, kwiaty i prezenty oraz wspomnienia. Romska szkoła w Suwałkach była pierwszą tego typu placówką w kraju.
Jej pomysłodawcą i założycielem był nieżyjący już ksiądz Jerzy Zawadzki, proboszcz miejscowej parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pierwszym nauczycielem i dyrektorem Jacek Milewski. Pierwsze pół roku było swoistym eksperymentem. Miejscowi Romowie obawiali się bowiem posyłać dzieci do szkoły. Na pierwsze zajęcia przychodziło ośmioro uczniów w różnym wieku, którzy nie potrafili czytać, ani pisać. Z czasem nauczyciel zdobył zaufanie Romów, przybywało uczniów i nauczycieli. Działalność placówki została dostrzeżona. Ksiądz Jerzy Zawadzki otrzymał nagrodę Prymasa Polski za osiągnięcia oświatowe, a później Medal Komisji Edukacji Narodowej. Szkoła romska natomiast, wraz z jej dyrektorem Jackiem Milewskim, zdobyła pierwsze miejsce w konkursie Pro Publico Bono. W ciągu trzydziestu lat jej mury opuściło kilkuset uczniów. Teraz liczy sobie około 70 z czego 20 to Romowie.
– Te trzy dekady były pięknym czasem – mówi ksiądz Jarema Sykulski, proboszcz parafii od wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, który teraz prowadzi szkołę.
Dla wielu Romów, co sami przyznają, parafialna szkoła była jedyną szansą na uzyskanie wykształcenia. Jadwiga Waszkowska, której trójka dzieci uczyła się w placówce mówi o niej w samych superlatywach.
Romowie z rozrzewnieniem wspominają tez księdza Jerzego Zawadzkiego.