Czy była alternatywa dla lokalizacji wysypiska w Siedliskach?

g na str

Siedliska- Ełk

Czy decyzja sprzed lat, by zlokalizować Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Siedliskach była trafna?
Radny miejski Krzysztof Wiloch, w latach 2002-2006 zastępca prezydenta Ełku, mówi że spodziewał się tego pytania, lecz można je zadać nie tylko jemu.

Wiloch mówi, że decyzji sprzyjało wiele okoliczności i jego zdaniem każdy decydent podjąłby tę samą.

Pierwsze sygnały, że do północnej części miasta dociera podejrzany fetor pojawiły się około rok temu. Obecnie sprawę bada prokuratura. Działa „Grupa Doradcza ds. ograniczania uciążliwości odorowych i dialogu społecznego”, a problem stara się pomóc rozwiązać dr Rafał Lewicki- ekspert w dziedzinie składowisk i odgazowania. Grupa spotkała się 19 sierpnia
– Część odpowiedzi eksperta na zadawane pytania daje do myślenia – nie ukrywa radny Ireneusz Dzienisiewicz.

Ełczan zastanawia, czy odczują w portfelach koszty inwestycji, które mają być receptą na fetor.

Zauważa Krzysztof Wiloch i dodaje, że jego zdaniem za późno wszczęto działania w kierunku budowy kompleksowej instalacji odgazowania, choć problem zasygnalizował już 6 września ubiegłego roku.
Dzienisiewicz dodaje, że receptę powinna poprzedzić szczegółowa diagnoza z odwiertami na składowisku odpadów.

Temat fetoru poruszono dziś (22.08) podczas Zgromadzenia Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna”. Cała rozmowę z radnymi Dzienisiewiczem i Wilochem można wysłuchać tu:

 

 

 

Exit mobile version