Suwałki
Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu i dał radę jechać na rowerze. 44-letniego mężczyznę zatrzymali suwalscy policjanci.
Pijany rowerzysta wpadł w gminie Filipów. Zwrócił na siebie uwagę patrolu, bo jechał praktycznie całą szerokością drogi. Miał również problemy z utrzymaniem równowagi.
44-latek za swój wyczyn został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys złotych.