Sejny
70-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu. Do takiego zdarzenia drogowego zostali wezwani sejneńscy policjanci.
Mężczyźnie nic się nie stało i samodzielnie opuścił samochód.
I byłoby to jednio z wielu takich zdarzeń, gdyby nie stan trzeźwości sprawcy kolizji – mówi sierżant sztabowy Iwona Hołdyńska, oficer prasowy sejneńskiej policji.
Teraz 70-latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.