Suwałki
33-latka kradła perfumy w suwalskich sklepach. Kobieta jest już w rękach policjantów.
Z ustaleń mundurowych wynikało, że kobieta chowała produkty z półki do kieszeni bluzy lub torebki, a następnie nie płacąc za nie wychodziła ze sklepu. Tak postąpiła, aż siedmiokrotnie. Pokrzywdzeni oszacowali łączne straty na ponad 2600 złotych.
Tożsamość złodziejki została ustalona dzięki nagraniom monitoringu. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy, gdy była w mieszkaniu kolegi.
Mieszkanka Suwałk usłyszała już zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.