Pod 62-latkiem załamał się lód. Mężczyzna nie żyje

kogut policja karetka zdj. KWP OLSZTYN

zdjęcie ilustracyjne, zdj. KWP w Olsztynie

warmińsko-mazurskie

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmierci 62-latka, którego ciało znaleziono na Jeziorze Skarlińskim.

W środę ok. godz. 15:40 służby zostały powiadomione przez postronnego świadka, o tym, że słyszy wołanie o pomoc w rejonie Jeziora Skarlińskiego na terenie gminy Kurzętnik. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i strażacy ochotniczej oraz państwowej straży pożarnej, którzy przeszukiwali pobliski teren. Ok, godz. 17:25 w miejscowości Mikołajki strażacy zauważyli leżącego częściowo w wodzie na zamarzniętym zbiorniku jeziora mężczyznę. Po wydobyciu go na brzeg stwierdzono jego zgon.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy dokonywali oględzin i przesłuchiwali świadków. Ciało 62-latka zostało zabezpieczone w prosektorium celem przeprowadzenia sekcji.

Wszystkie okoliczności i przyczyna śmierci mężczyzny będzie teraz przedmiotem prowadzonego śledztwa.

Policjanci zimą nieustannie przypominają, by nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne. Nawet jeśli przy brzegu lód w wielu miejscach wydaje się gruby, to kilka kroków dalej może on być już bardzo cienki i kruchy.

Nie wchodźmy na taflę, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne!

Źródło: KPP Nowe Miasto Lubawskie

Exit mobile version