Suwałki
Około dwustu osób przybyło w środę (26.03) na sesję Rady Miasta Suwałki, aby dać wyraz sprzeciwu wobec powstaniu w mieście Centrum „Integracji Cudzoziemców.
Część weszła na salę obrad, ale ta nie pomieściła wszystkich gości, dlatego większość przysłuchiwała się obradom w holu i na korytarzu. Pozostali zgromadzili się przed ratuszem, gdzie odmawiali różaniec.
Przypomnijmy, że na ostatniej sesji, radni przyjęli stanowisko, w którym wyrazili sprzeciw wobec utworzeniu takiego Centrum. Stanowisko uzasadnili obawami mieszkańców – spadkiem poziomu bezpieczeństwa i niepokojami społecznymi. Zgromadzeni obawiali się jednak, że rajcy zechcą wycofać się ze swojej decyzji. Stąd ich obecność.
Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miasta Suwałki już na wstępie obrad zapewnił, że w programie posiedzenia nie ma punktu dotyczącego stanowiska, bo sprawa została omówiona miesiąc wcześniej.
Do sprawy wrócili w swoich wystąpieniach radni Prawa i Sprawiedliwości. Podnosili kwestię pisma, które marszałek województwa podlaskiego skierował do suwalskiego samorządu. Zwrócił w nim uwagę, że działania dyskryminacyjne samorządu mogą skutkować utratą unijnych środków w ramach polityki spójności. Jacek Juszkiewicz, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość zapewniał, że suwalski samorząd nikogo nie dyskryminuje.