Wyprawa Julka na Jawę dobiegła końca. Było warto! – mówi podróżnik

484181625 1054459673393103 3655133296530209451 n

fb CzescJestemJulek

Giżycko

– Brakuje mi wolności podróżowania, niezależności i tej niepewności, którą przyniesie jutro –  mówił na antenie Radia 5 Julek Pawlik. 18-latek z Giżycka zrealizował swoje marzenie. Po pół roku dotarł rowerem na wyspę Jawa w Indonezji.

– To było spełnienie marzenia chłopaka, który dopiero wchodzi w dorosłe życie. Teraz znów męczy mnie tęsknota za przygodą – mówił Julek:

Wyprawa Julka na Jawę, to 7000 km na rowerze, 14 krajów, 155 dni. Był czas na zwiedzanie, ale przede wszystkim Julek poznawał kulturę oraz to jak żyją ludzie „na końcu świata”:

Jednak podróż to przede wszystkim przygoda:

Głodny tych doznań Julek już planuje nowe przedsięwzięcia i wyprawy. A na razie spotyka się z uczniami szkół, opowiada i zaraża młodych ludzi pasją do zwiedzania świata.

Są już pierwsze sukcesy.

Obecnie młody podróżnik dzieli się swoimi doświadczeniami i szuka pracy, by zarobić na kolejne wyprawy.

Zdjęcia z podróży Julka na Jawę możecie zobaczyć na profilu CześćJestemJulek w mediach społecznościowych.

 

Exit mobile version