Augustów
Do końca tygodnia na dymisję Zdzisława Sadowskiego z funkcji prezesa Augustowskiego Klubu Sportowego „Sparta” oczekuje Mirosław Karolczuk, burmistrz Augustowa. Samorządowiec zapowiedział niedawno, że „Miasto będzie finansować Augustowski Klub Sportowy „Sparta”, ale Zarząd musi podać się do dymisji, a Karol Salik, trener piłkarzy musi zostać być przywrócony do pracy”. To reakcja samorządowca na sytuację w ” Sparcie”. Chodzi między innymi o niedawny awans piłkarzy do IV ligi. Jak poinformowały władze miasta, piłkarze na spotkaniu z zarządem usłyszeli, że niepotrzebnie awansowali, a trenerom grożono zwolnieniami za udzielane mediom wywiady. W związku z tym, Mirosław Karolczuk, burmistrz miasta postawił „Sparcie” warunki: dymisja zarządu i przywrócenie do pracy trenera. W środę (23.07) rozwinął temat w audycji „Dzień Dobry Augustów” w Radiu 5.
Co się stanie, kiedy prezes nie odpowie na ultimatum. Zdaniem burmistrza będzie to zła informacja dla „Sparty”, ale nie pozostawi klubu samego sobie.
– Są metody, aby wsparcie zapewnić. Augustowa nie stać na utratę utalentowanych sportowców. Będziemy szukać rozwiązań – mówił.
Cała audycja z udziałem burmistrza Augustowa:
