Suwałki
Około 90 zgłoszeń na terenie całego powiatu z tego 70 w samych Suwałkach. To była niespokojna noc dla wszystkich strażaków z powiatu suwalskiego.
Po popołudniowej nawałnicy doszło do zalań ulic, budynków, samochodów.
Strażacy ruszyli na pomoc.
st. asp. Michał Lulis – oficer prasowy suwalskiej straży pożarnej.
Około 90 procent interwencji związana była z ratowaniem mienia.
Strażacy usuwali również połamane drzewa. W akcji uczestniczyli też policjanci i pracownicy spółek miejskich, którzy na bieżąco udrażniali zablokowaną przez duży stan wody infrastrukturę.
Największe podtopienia wystąpiły na ulicach Pułaskiego, Kowalskiego, Paca i Nowomiejskiej. Zalało również ulice: Leśną, Krakowską, Warszawską i Mickiewicza i wiele innych ulic.
