powiat piski
Bił, szarpał za włosy, groził śmiercią. Prawdziwe piekło zgotował swoim bliskim 31-letni mieszkaniec gminy Ruciane-Nida. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące.
Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że od dwóch tygodni jej konkubent bez powodu wszczynał awantury.
Mówiła Anna Szypczyńska, oficer prasowy piskich policjantów.
31-latek usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad partnerką oraz zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem jej dorosłej córki. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Za znęcanie się nad rodziną grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
