Pisz
Niemiłą pobudkę miał kierowca zatrzymany przez piskich policjantów. Mężczyzna zasnął pod jednym ze sklepów w pojeździe, który miał uruchomiony silnik. 27-latek był pijany.
-To nie koniec jego kłopotów, mówi Piotr Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Niebawem mężczyzna ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
