Ełk
W środę (08.10) nad radem płonął jeden z ełckich hosteli. Na szczęście w porę udało się ewakuować przebywające tam osoby. Straty wstępnie oszacowano na 200 tysięcy złotych.
Jak mówi Hubert Zawistowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku, płonęła elewacja budynku i dach nad wejściem.
Część konstrukcji trzeba było rozebrać.
Ważną rolę odegrał szybki czas dotarcia do pożaru, a pomógł w tym fakt, że natężenie ruch ulicznego o tej porze jest znikome.
– Kilka minut różnicy i ogień mógłby objąć większą część budynku oraz zagroziłby sąsiadującym – dodał Zawistowski.
Cała akcja strażaków trwała niespełna dwie godziny. Na ten moment brak informacji o przyczynach tego zdarzenia.
