Prostki
Chwile grozy przeżył jeden z mieszkańców gminy Prostki. Podczas samotnej wyprawy do lasu doznał urazu nogi i stracił orientację w terenie. Na domiar złego rozładował mu się telefon.
Powiedziała Radiu 5 Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy ełckich policjantów.
Dzielnicowi udzielili 58-latkowi niezbędnej pomocy i odwieźli do głównej drogi, żeby przekazać pogotowiu. Mężczyzna wymagał hospitalizacji z uwagi na kontuzję.
