Suwałki
Sytuacja jest opanowana – mówią dyrektorzy suwalskich szkół, pytani o to, jak przebiega nauczanie w czasie pandemii. Jak dodają, uczniowie stosują się do reżimu sanitarnego. Większość zajęć mają w jednej klasie, dlatego też nie muszą się przemieszczać. Wychodząc do części wspólnych, na przykład na korytarz, zakładają maseczki lub przyłbice. Do tej pory nie ma zwiększonej absencji zarówno wśród dzieci, jak i nauczycieli. – Przeziębieni są tylko pojedynczy uczniowie – mówią zgodnie Ewa Brzozowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Suwałkach i Piotr Zieliński, dyrektor miejscowej „jedenastki”.
Lekcje odbywają się też normalnie w III Liceum Ogólnokształcącym w Suwałkach. – Uczniowie wręcz cieszą się, że mogli wrócić do szkoły – mówi Anna Ambrosiewicz, zastępca dyrektora.
Uczniowie, u których wystąpią objawy Covid-19, będą odsyłani do izolatorium. – Jeśli jest gorączka, od razu dzwonimy do rodziców dzieci – zaznacza Brzozowska.
Przypomnijmy, że kilka dni temu koronawirusa potwierdzono u jednej z uczennic Szkoły Podstawowej nr 6 w Suwałkach. Dziewczynka przebywa w izolacji. Jej klasa została objęta kwarantanną i ma lekcje zdalne.
