Suwałki
Do wniosku o zmianę na stanowisku wicedyrektora w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym numer 1 w Suwałkach wrócili w poniedziałek (15.02) miejscy rajcy. Jak informowaliśmy, zmiany chcą radni Prawa i Sprawiedliwości. W skierowanym do prezydenta miasta piśmie zarzucili Pauli Daneckiej, wicedyrektor Ośrodka udział w „burdzie politycznej” w postaci nielegalnego protestu pod domem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie i opublikowanie nagrań z tego zdarzenia w sieci internetowej. Chodzi o protest w sylwestrową noc, kiedy to przed domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości zgromadziła się grupa osób. W związku z tym radni PiS wystąpili o podjęcie działań, których efektem będzie zmiana na stanowisku. W skierowanym wniosku zwrócili uwagę na zapisy Karty Nauczyciela, która zobowiązuje nauczycieli do wychowywania młodzieży w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka. Zauważyli, że co prawda Karta Nauczyciela nie zawiera katalogu czynów uznawanych za przewinienia dyscyplinarne, niemniej wskazuje, że nauczyciel ponosi odpowiedzialność za uchybienia godności zawodu. Zdaniem radnych nauczyciel podlega ocenie nie tylko gdy jest w pracy, lecz także w życiu prywatnym. W poniedziałek, na ostatnim posiedzeniu radnych do sprawy wrócił Adam Ołowniuk, radny klubu „Łączą nas Suwałki”. Jak powiedział, mieszkańcy i nauczyciele nie rozumieją, w jakim celu radni klubu złożyli wniosek. Według radnego jedyną odpowiedzią jest nagonka medialna i polityczna. Podczas wystąpienia przedstawił członków rady pedagogicznej i rodziców uczniów, w których zapewniali o właściwej postawie wicedyrektor, jako nauczyciela.
Radny zarzucał też mediom niesprawiedliwe wizerunkowo publikacje, które kształtują wrażenie, że w Ośrodku dzieje się coś złego. W imieniu rady rodziców zaproponował społeczny pakt dla Ośrodka, prosił o wyciszenie emocji i pracę na rzecz dzieci. W imieniu nauczycieli prosił również, aby dać im pracować, a polityka miała swoje miejsce. W odpowiedzi głos zabrał Jacek Juszkiewicz, szef klubu Prawo i Sprawiedliwość. Zapewnił, że nikt nie wchodzi w sferę funkcjonowania Ośrodka i w całej sprawie nie ma walki politycznej, o jakiej mówił przedmówca. Wyjaśnił, że radni są zobowiązani do czuwania, aby nieakceptowalne sprawy z zakresu etyki, były zauważane. – Znieczulica i brak reakcji prowadzi do destrukcji wartości społecznych – powiedział Jacek Juszkiewicz. W odniesieniu do pism i opinii, które cytował Adam Ołowniuk, radny PiSu dodał, że dotarły do niego głosy pracowników Ośrodka o krążącej lojalce do podpisu.
– Ludzie są przerażeni, nie wiedzą, co z tym zrobić – mówił.
Na razie nie wiadomo, jak prezydent Suwałk odniesie się do wniosku klubu PiS. Agata Jagłowska-Wasilewska, dyrektor SOSW numer 1, która zatrudnia i odwołuje swoich zastępców, poinformowała włodarza, że Paula Danecka jest bardzo dobrym pracownikiem, nie naruszyła dyscypliny pracy i nie ma podstaw do jej zwolnienia.