Co się dzieje za zamkniętymi przez pandemię drzwiami?

zamkniecie

Ełk

Zamknięte pływalnie, stadiony, muzea, kina i instytucje kultury, niedostępne galerie handlowe. Od soboty Warmia i Mazury znów zostały objęte obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa.

To decyzja rządu, który w reakcji na zwiększoną liczbę zakażeń na południu i zachodzie województwa zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń na terenie całego województwa. Po dwóch tygodniach względnej wolności znów musimy mierzyć się z trudnościami związanymi z pandemią.

Ełcki MOSIR zmuszony był zamknąć dla klientów indywidualnych swoje obiekty. Ze stadionu, hal sportowych czy innych miejsc mogą korzystać jedynie kluby sportowe. Park wodny jest całkowicie niedostępny.

A mieszkańcy regionu są spragnieni aktywności fizycznej. Może o tym świadczyć liczba odwiedzających obiekty MOSiRU w czasie ostatnich dwóch tygodni wolności.
Paweł Żuk – dyrektor MOSiR.

Również z ponownym zamknięciem musi zmagać się Muzeum Historyczne w Ełku.
– To, że nie można do nas przyjść, nie oznacza że jesteśmy niedostępni. Zapraszamy online – mówi Rafał Żytyniec – dyrektor Muzeum.

Po dwóch tygodniach wolności zamknięte jest też Ełckie Centrum Kultury.

Działalność Centrum przenosi się do świata wirtualnego, będą konkursy i wirtualne wystawy.

– Mieliśmy zaplanowane cykle koncertów, wystaw, a zamkniecie pokrzyżowało nam plany – przyznaje Aneta Werla – dyrektor ECK.

Obecnie pracownicy Ełckiego Centrum Kultury przygotowują letnie imprezy, jak zapowiada dyrektor placówki, na razie nie planowane jest odwołanie Mulatki, czy festiwalu „Będzie Czytane”, jednak czy się one odbędą – to zależy od sytuacji pandemicznej.

Instytucje kultury, obiekty sportowe, kina, i galerie handlowe na Warmii i Mazurach będą zamknięte przez najbliższe dwa tygodnie.

Exit mobile version