Suwałki
– Strefa kulturalna i organizacje pozarządowe w Suwałkach bardzo ucierpiały przez pandemię koronawirusa – mówi Agnieszka Szyszko z Urzędu Miasta w Suwałkach.
Epidemia koronawirusa diametralnie zmieniła nasze codzienne funkcjonowanie. Kolejne restrykcje wprowadzane przez władze państwowe oznaczały zamknięcie w domach, zredukowanie kontaktów społecznych, przeniesienie ogromnej części aktywności zawodowej i prywatnej do internetu.
O tym, jak radzą sobie w tym szczególnym czasie organizacje w których zrzeszają się suwalczanie rozmawialiśmy w piątek (19.03) z Agnieszką Szyszko, pełnomocnikiem prezydenta Suwałk do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Wiele pomysłów i wydarzeń planowanych na 2020 rok trzeba było odwołać, albo albo odłożyć w czasie. Jak mówi Agnieszka Szyszko, rok pandemii pokazał, że prowadzeni działalności społecznej w czasie obostrzeń jest bardzo trudne.
Lepiej z pandemią poradzili sobie za to seniorzy. Ci byli otoczeni szeroką opieką. Były akcje udostępniania telefonów, suwalscy harcerze zorganizowali zbiórkę na respirator. Cześć organizacji działających w obszarze kultury przeniosła swoją działalność do internetu.
Jak zapewnia Szyszko, urzędnicy nadal pomagają wszystkim zainteresowanym działalnością pozarządową.
Audycja „Gość Radia 5” z udziałem Agnieszki Szyszko, pełnomocnika prezydenta Suwałk do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi: