woj. warmińsko-mazurskie
Policja zaostrza kontrole noszenia maseczek. Przyjęto politykę „zero tolerancji”. O tym, że działania służb wobec osób nieprzestrzegających obostrzeń będą stanowcze zapowiedział w piątek (26.03) minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Efekty słów ministra widać już po pierwszym weekendzie. Blisko 2 tysiące zarejestrowanych wykroczeń i 602 mandaty – to statystyki tylko z terenu Warmii i Mazur.
Rzecznik wojewódzkiej komendy policji Tomasz Markowski podkreśla, że nie wszyscy mandaty przyjęli. Część spraw o naruszenie nakazu zakrywania nosa i ust rozpatrzy sąd.
Częstszych kontroli mogą spodziewać się też właściciele punktów handlowych czy lokali gastronomicznych. Ich zdecydowana większość – jak przyznaje Markowski – stosuje się do rygorów sanitarnych.
W miniony weekend warmińsko-mazurscy funkcjonariusze sprawdzili ponad 2,5 tysiąca różnych miejsc.
Mandat za brak maseczki w miejscu publicznym może wynieść nawet tysiąc złotych. Jednak to nie ekonomia powinna nakłaniać nas do noszenia jej, a przede wszystkim – troska o zdrowie.