Suwałki
Rok 2020 podsumował Powiatowy Urząd Pracy w Suwałkach. Z danych wynika, że wzrost bezrobocia był, ale zdecydowanie mniejszy, niż przewidywali eksperci. Na koniec ubiegłego roku zarejestrowanych było 2 419 bezrobotnych. Dla porównania, z końcem 2019, bez pracy pozostawało 1 977 osób. W czasie, kiedy kryzys dotknął wiele branż, różnica tylko ponad czterystu bezrobotnych pozytywnie zaskakuje. Jak mówi Kamil Czarniawski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach, najtrudniejsze były pierwsze miesiące lockdownu. W drugiej połowie 2020 roku sytuacja zaczęła się stabilizować.
Najwięcej bezrobotnych przybyło od marca do maja. Były to głównie osoby, które dotychczas pracowały za granicą. W obawie przed zachorowaniem lub z powodu braku ubezpieczenia wracały do kraju.
Co ciekawe, pomimo pandemii, nie brakowało osób, które starały się o dofinansowanie na rozpoczęcie własnego biznesu.
Trzeba dodać, że sytuacja na rynku pracy wyglądałaby znacznie gorzej, gdyby nie uruchomione tarcze antykryzysowe.