Mazury
Policyjni wodniacy gotowi na majówkę. Funkcjonariusze skierowani do służby na akwenach mają za sobą szkolenia z pierwszej pomocy, część posiada też uprawnienia ratowników wodnych. Będzie można ich spotkać m.in. na Śniardwach, Tałtach, Bełdanach czy Czosie.
Mundurowi zadbają o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad wodą, a także sterników czy miłośników sportów wodnych.
Jednocześnie policjanci przypominają, że pływających motorówkami, jachtami czy nawet rowerami wodnymi obowiązują określone przepisy – i, tak jak na drodze, trzeba brać pod uwagę innych uczestników ruchu.
– Prosimy o wzajemny szacunek i kulturę – apeluje Iwona Chruścińska, oficer prasowy policji w Giżycku.
Giżyccy mundurowi już zwodowali swoje łodzie. Do grodu nad Niegocinem co roku ściągają tłumy turystów. Działania mające zapewnić im bezpieczeństwo muszą być szeroko zakrojone i dobrze skoordynowane.
Oprócz tych policyjnych, po akwenach krążą także łodzie MOPR-u, straży pożarnej czy straży rybackiej.
W tym roku na Warmii i Mazurach służbę na wodzie pełnić będzie 56 funkcjonariuszy, którzy mają do dyspozycji 32 motorówki. W specjalistyczny sprzęt wyposażone są też radiowozy, z których policjanci przesiadają się na łodzie – są w nich rzutki ratunkowe, pasy ratownicze, liny asekuracyjne i kamizelki.
Wypadki na wodzie się zdarzają i, niestety, w dużej mierze są temu winne procenty. W 2020 roku w jeziorach Warmii i Mazur utonęły 32 osoby. Część z nich tuż przed zanurzeniem się w wodzie piła alkohol.