Olecko
Ponad 2,5 promila miał kierowca zatrzymany przez oleckich policjantów. 50-latek wpadł dzięki reakcji innego kierowcy.
Do zdarzenia doszło w środę (19.05) w miejscowości Jaśki w gminie Olecko. Około godziny 21.00 mundurowi dostali zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów.
Jak wynikało z relacji kierującego volkswagenem, zauważył on jadące z przeciwka osobowe volvo. Auta poruszały się wąską drogą. Kierowca volkswagena zjechał więc do krawędzi jezdni, ale nie widząc żądnej reakcji ze strony nadjeżdżającego pojazdu, zdecydował się zatrzymać. Niestety, i to nie uchroniło go przed kolizją. Pojazdy zderzyły się lusterkami.
Kiedy podróżujący wysiedli ze swoich samochodów, okazało się, że kierowca volvo chwieje się na nogach i ma bełkotliwą mowę. Po krótkiej rozmowie najprawdopodobniej pijany mężczyzna wsiadł do swojego samochodu i odjechał.
Mieszkaniec gminy Olecko od razu powiadomił o całej sytuacji policjantów. Funkcjonariusze pojechali na posesję właściciela volvo, gdzie zastali na podwórku samochód, a w mieszkaniu 50-latka. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2,5 promila alkoholu.
Początkowo 50-latek przyznał się do kierowania pojazdem. Potem jednak zmieniał swoją wersję wydarzeń. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia spawy.