Mazury
300 kilometrów w 12 dni. To cel, jaki chce zrealizować małżeństwo biegaczy z Wydmin.
Beata i Bartek Osiorowie wyruszyli dziś (28.05) z Nidzicy. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, swoją wyprawę zakończą 8 czerwca pod wiaduktami w Stańczykach. Biegną pod hasłem „Zabiegamy o promocję Mazur”, a swoją trasę będą relacjonować na Facebook’u, na profilu Wioska Biegaczy.
Obserwatorzy, oczami biegaczy, zobaczą ciekawe miejsca, obiekty turystyczne, restauracje. W ten sposób Osiorowie chcą pomóc lokalnym branżom stanąć na nogi po lockdownie. Przez cały czas wspiera ich wydmiński samorząd.
Anna Baranowska z Urzędu Gminy Wydminy podkreśla, że do akcji mogą przyłączyć się również inni biegacze.
– Obiecujemy, że tempo biegu będzie przyjazne – zachęcają Beata i Bartek.
Zachęta do zdrowego trybu życia i promocja Mazur to dwa cele wyprawy. Kolejny związany jest z ekologią. Biegacze zabrali ze sobą worki na śmieci, by podczas trasy zebrać to, co psuje mazurski krajobraz – czyli pozostawione przez ludzi odpady.
Taka forma aktywności nosi nazwę „plogging”, od połączenia szwedzkiego słowa „podnosić” i angielskiego „biegać”.
Na trasie Beaty i Bartka Osiorów znajdą się między innymi: Ryn, okolice Giżycka czy Wydminy. Biegacze każdego dnia pokonają od 26 do 35 kilometrów.
Projekt realizowany jest dzięki grantowi z Departamentu Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.