Spalił samochód, a policjantom zgłosił jego kradzież

policja

(zdj. ilustracyjne)

Ełk

Spalił samochód, a policjantom zgłosił jego kradzież.

Z ustaleń mundurowych wynika, że 42-latek użytkował auto o wartości 80 tys. złotych w ramach leasingu.

-Funkcjonariusze szybko ujawnili, że żadnej kradzieży nie było, a to co mówił mężczyzna było świadomym kłamstwem- mówi Radiu 5 Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.

42-latek miał sam nocą pojechać do Giżycka i tam podpalić auto. Samochód całkowicie spłonął.

Mężczyzna liczył, że w ten sposób rozwiąże problem z płatnością za leasing.

– Teraz musi liczyć się z odpowiedzialnością karną – mówi Radiu 5 Agata Kulikowska de Nałęcz.

Zeznanie nieprawdy zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast zawiadomienie o przestępstwie, którego nie popełniono zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają szczegóły tej sprawy.

 

Exit mobile version