kraj/region
Hulajnogą elektryczną – tylko drogą dla rowerów, a w dodatku nie szybciej niż 20 kilometrów na godzinę. Jutro (20.05) wchodzą w życie przepisy regulujące korzystanie z tego coraz popularniejszego środka transportu.
Do tej pory poruszanie się hulajnogami elektrycznymi nie było uregulowane prawnie. Teraz się to zmieni. Ich użytkownicy uzyskają prawa i obowiązki. Hulajnoga elektryczna to jedna z trzech nowych definicji w kodeksie drogowym.
Podstawową trasą dla hulajnóg elektrycznych będą ścieżki rowerowe. Co zrobić w przypadku ich braku?
Jak tłumaczy Tomasz Markowski, rzecznik warmińsko-mazurskiej policji, w takiej sytuacji użytkownik urządzenia może zjechać na jezdnię – ale tylko wówczas, gdy na ulicy panuje ograniczenie prędkości do trzydziestu kilometrów na godzinę. W wyjątkowych sytuacjach może skorzystać z chodnika.
Dodatkowo hulajnogą nie można przewozić innych osób, zwierząt czy ładunków – będą za to grozić wysokie, nawet 500-złotowe mandaty. Dzieci do 10 lat będą mogły korzystać z tego sprzętu tylko w strefach zamieszkania, będąc pod czujnym okiem dorosłych.
To niejedyne nowości w przepisach o ruchu drogowym. W kodeksie ujęte zostały też tzw. urządzenia transportu osobistego (UTO) – zaliczamy do nich na przykład elektryczne deskorolki – i urządzenia wspomagające ruch.
Na te pierwsze, podobnie jak w przypadku elektrycznych hulajnóg, osoby pełnoletnie nie muszą mieć uprawnień. Użytkownicy w wieku od 10 do 18 lat muszą mieć przy sobie kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii: AM, A1, B1 lub T.
Czym są z kolei urządzenia wspomagające ruch? To między innymi rolki i wrotki. Jazda nimi będzie możliwa bez ograniczeń wiekowych i dodatkowych dokumentów.