Suwałki
Suwalski sąd oddalił powództwo Tomasza Dobkowskiego, miejskiego radnego z Augustowa, przeciwko Marianowi Dyczewskiemu, miejscowemu aktywnemu społecznikowi.
Poszło o wypowiedź na sesji augustowskiej Rady Miejskiej, kiedy to Marian Dyczewski zarzucił radnemu, że popiera jeden z wariantów przebiegu obwodnicy, bo przebiega blisko jego stacji paliw. Samorządowiec uznał, że naruszono jego dobre imię i pozwał społecznika. Suwalski sąd, który rozpatrywał sprawę, oddalił pozew i zasądził od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa prawnego.
W uzasadnieniu wyroku sędzia Agnieszka Kluczyńska zwróciła uwagę, że omawiana wypowiedź padła wobec polityka samorządowego, w debacie publicznej, w temacie wzbudzającym dużą polaryzację stanowisk. W ocenie sądu powód musi liczyć się z tym, że jego działalność będzie łączyć się z przesadnymi ocenami, a swoboda wymiany poglądów jest jednym z wyznaczników demokratycznego państwa.
Sędzia zauważyła też, że powód faktycznie opowiadał się za wariantem budowy obwodnicy przedstawionym przez burmistrza i faktem jest, że w przypadku, gdyby trasa została zaakceptowana, to ruch samochodów w stronę granicy odbywałby się po drodze, przy której ma stację benzynową.
– Nie sposób odmówić powodowi prawa do głosowania, czy opowiadania się za koncepcją, tak jak w tym wypadku trasą obwodnicy Augustowa, ale też nie można odmówić pozwanemu prawa do wyrażania negatywnej opinii o postawie powoda, ponieważ dotyczy to konkretnych działań powoda, które mogą mieć wpływ na funkcjonowanie całej społeczności – wyjaśniała sędzia.
Sąd zwrócił też uwagę na konstytucyjne prawo wolności wypowiedzi. Jak wyjaśniała sędzia, wobec polityków zakres krytyki jest szerszy, czego wymaga debata publiczna, będąca jedną z wartości demokracji.