Burze dały się we znaki strażakom z Pisza

powiat piski

Uszkodzony budynek, powalone na drogi i samochody drzewa, zatopiona łódź – to bilans nawałnic w powiecie piskim. Tylko wczoraj (13.07) piscy strażacy interweniowali w związku z burzami 21 razy.

– Spływają do nas jeszcze kolejne informacje o zdarzeniach – mówi Radiu 5 Grzegorz Kuliś, oficer prasowy straży pożarnej w Piszu.

Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło na jeziorze Śniardwy. W Kwiku żeglarze potrzebowali pomocy w holowaniu łodzi.

W okolicach Nowych Gut zatonęła żaglówka. Na szczęście osoby będące na pokładzie bezpiecznie dotarły do brzegu.

Najwięcej interwencji dotyczyło wiatrołomów. Dwa drzewa spadły na zaparkowane samochody, jedno na budynek mieszkalny.

– To drzewo uszkodziło fragment dachu, straż pożarna zabezpieczyła go plandeką – relacjonuje Grzegorz Kuliś.

Tylko wczoraj (13.07) strażacy z Warmii i Mazur 134 razy wyjeżdżali do zdarzeń spowodowanych przez wichury.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podało, że (według stanu na godz. 06.00) prądu w województwie warmińsko-mazurskim pozbawionych było 300 odbiorców.