Muzeum za dwa lata?

dom2

Augustów

W ciągu dwóch lat w Domu Turka powinno powstać Muzeum Obławy Augustowskiej. Taki szacunkowy termin podał Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego, który gościł dziś (09.07) w Augustowie, gdzie złożył kwiaty przed miejscem kaźni polskich patriotów. Dom Turka to kamienica w centrum Augustowa, gdzie NKWD i UB dokonywało zbrodni na działaczach podziemia niepodległościowego, między innymi schwytanych podczas Obławy Augustowskiej w lipcu 1945 roku. Kilkanaście lat temu budynek trafił w ręce przedsiębiorcy. Obecnie stoi pusty i i niszczeje. Kilka dni temu kamienicę odkupił Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego i zapowiedział, że wewnątrz powstanie muzeum historyczne.  To efekt wielu starań osób zaangażowanych w upamiętnienie polskich patriotów z Suwalszczyzny.

Dziś na miejsce przybyli między innymi Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego, dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu im. Witolda Pileckiego, parlamentarzyści z województwa podlaskiego, samorządowcy i krewni pomordowanych. Złożyli kwiaty i zapalili znicze przed budynkiem. Zebrani podkreślali znaczenie odkupienia Domu Turka. Piotr Gliński stwierdził, że zniszczały obiekt jest symbolem zaniedbań III Rzeczypospolitej.

Teraz Dom Turka czeka remont, ale też prace archeologiczne poświęcone poszukiwaniom szczątków ofiar NKWD i UB. Wicepremier, w oparciu o dotychczasowe doświadczenia szacuje, że muzeum powinno być gotowe za dwa lata.

Zdaniem Piotra Glińskiego miejsce przywróci pamięć o ofiarach Obławy Augustowskiej, czyli największej, powojennej sowieckiej zbrodni na Polakach, których pojmali i wywieźli w nieznanym kierunku. Dodajmy, że liczbę ponad 600 ofiar – polskich patriotów – w latach osiemdziesiątych ustalił miejscowy Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945. Teraz naukowcy mówią nawet o dwóch tysiącach zabitych.

Dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu im. Witolda Pileckiego, zapowiedział powstanie muzeum, które będzie nowoczesną wystawą stałą a także instytucją wychodzącą do mieszkańców i turystów.

Głos zabierali też posłowie z województwa podlaskiego. Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, mówił o trudnościach z odkryciem prawdy o losach pomordowanych i miejscu ich spoczynku. Adam Andruszkiewicz, wiceminister i poseł PiS liczy, że muzeum będzie punktem obowiązkowym na turystycznej mapie Augustowa. Dariusz Piontkowski, wiceminister i poseł PiS wyraził nadzieję, że powstające muzeum będzie głosem ofiar.

Głos zabrali między innymi krewni patriotów przetrzymywanych w Domu Turka, między innymi dr Bożena Stankiewicz-Choroszucha.

dom2

 

Exit mobile version