Giby
Około 60 osób wzięło dziś (17.07) udział w corocznym rajdzie rowerowym szlakiem ofiar Obławy Augustowskiej w Gibach. Cykliści tradycyjnie ruszyli z placu przy gminnej plaży na ścieżkę edukacyjną poświęconą wydarzeniom z lipca 1945 roku. Wtedy to Sowieci aresztowali, uprowadzili i zabili miejscowych działaczy polskiego podziemia niepodległościowego. Naukowcy szacują, że liczba ofiar to około dwóch tysięcy. Wielu pochodziło z Gib i okolic.
Kilka lat temu ksiądz Janusz Warych, były proboszcz miejscowej parafii, wystąpił z inicjatywą organizacji patriotycznego rajdu. Pomysł spotkał się z aprobatą i co roku gmina Giby oraz Instytutu Pamięci Narodowej zapraszają wszystkich na edukacyjną przejażdżkę. Uczestnicy mogą poznać historię Obławy Augustowskiej, wziąć udział w konkursie wiedzy i wygrać nagrody.
Jak mówi Urszula Gierasimiuk, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku, oprócz śledztwa w sprawie Obławy Augustowskiej i oficjalnych uroczystości, IPN chce dotrzeć do osób, które nie wiedzą o tragicznych wydarzeniach. Wyjazd rowerowy przybliża temat osobom młodym. – To forma nauki i sposób na pokazanie historii – mówi.
Podczas rajdu uczestnicy mogą posłuchać między innymi historii krewnych ofiar Obławy Augustowskiej.
– Opowiadamy emocjonalną historię Obławy Augustowskiej. Historię pojedynczych osób – mówi Urszula Gierasimiuk.
Rober Bagiński, wójt gminy Giby, zaprasza na kulminacyjny moment obchodów, który odbędzie się jutro. O godzinie 11.00 odbędzie się msza w miejscowym kościele a następnie jej uczestnicy udadzą się na miejscowe wzgórze – symboliczny grób ofiar, bo rzeczywistego jak dotąd nie odnaleziono.