Suwałki
Festyn Lotniczy „Odlotowe Suwałki” odbył się w sobotę (07.08.21) na suwalskim lotnisku. Była prezentacja samolotów, skoki ze spadochronem, tunel aerodynamiczny, loty widokowe, pokaz akcji gaśniczej zrealizowany przez Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach, warsztaty modelarskie i strefa dla dzieci. To pierwsze takie wydarzenie na nowym, rocznym, pasie startowym.
Przedsięwzięcie służyło promocji suwalskiego pasa i promocji lotnictwa. Festyn otworzył Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Jak mówił, od powstania pasa wzrasta ilość lotów. Z lotniska korzystają głównie biznesmeni i osoby, które latają turystycznie. Pas służy też kursantom miejscowej szkoły lotniczej. Miasto stara się rozwijać lotnisko. Niebawem, jak zapowiedział prezydent, ma być gotowa stacja paliwowa dla samolotów. W przyszłości włodarz chciałby, aby z suwalskiego pasa odbywały się loty czarterowe.
Stanisław Tołwiński, prezes Aeroklubu Krainy Jezior, który przybył z kilkunastoma innymi załogami, zwracał uwagę, że lotnictwo nie jest już fanaberią, a sposobem na przemieszczanie się. – To element postępu, cywilizacji – mówił podczas spotkania z dziennikarzami.
Robert Szadkowski, prezes Suwalskiej Szkoły Lotniczej szacuje, że na nowym pasie pojawia się nawet do 5-6 samolotów dziennie. Zwiększony ruch jest głównie w weekendy. Rośnie też zainteresowanie kursami lotniczymi.
– To jest nasze okno na świat – mówi o suwalskim pasie startowym.