region
Widać tendencję wzrostową w zakażeniach koronawirusem w skali kraju. Ma to swoje odzwierciedlenie również na Warmii i Mazurach.
Opinie ekspertów o nadciągającej czwartej fali mają poparcie w liczbach.
– Po zaciszu epidemicznym widać już tendencję wzrostową – mówi Radiu 5 Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski inspektor sanitarno-epidemiologiczny.
Czy za zwiększającą się liczbę dobową zakażeń odpowiadają kolejne, bardziej zjadliwe warianty koronawirusa?
Poza Deltą w doniesieniach medialnych pojawia się również Lambda czy Kappa.
– Tych mutacji mamy już tysiące i nie wszystkie są istotne – mówi Janusz Dzisko.
Jak dodaje Janusz Dzisko, im mniej zakażeń, tym mniejsza szansa na mutacje koronawirusa.
Wyścig z czasem trwa, ale jeszcze nie jest za późno na szczepienie.
To – jak mówi Dzisko – jeśli nie uchroni nas przed zakażeniem, sprawi, że choroba przebiegać będzie „skąpoobjawowo”.
W środę (12.08) resort zdrowia poinformował o 223 zakażeniach, zmarły dwie osoby z COVID-19.
Osiem osób zakaziło się w województwie podlaskim, sześć w warmińsko-mazurskim. Dwa zakażenia potwierdzono w powiecie sejneńskim, po jednym w powiatach giżyckim i grajewskim.