Suwałki
Nie pomagają apele, a nawet surowe kary. Wciąż wielu kierowców jeździ po Suwałkach nie zważając na ograniczenia prędkości. Tak było w przypadku 24-letniego mężczyzny, który na ulicy Staniszewskiego przekroczył dozwolony limit o 55 km/h. Kierowcę forda zatrzymali wczoraj (02.09) wieczorem miejscowi policjanci. Miernik prędkości wskazał, że 24-latek rozpędził się do 105 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy, został ukarany mandatem, a jego konto zasiliły punkty karne. Warto dodać, że ulica Staniszewskiego w Suwałkach to miejsce, w którym kierowcy regularnie przekraczają prędkość. Droga jest też wskazywana przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.